Martin popatrzyl na "towarzysza". Dziewczyna wygladala bardzo kuszaco... juz dawno Martin nie spotykal takich atrakcyjnych "towarzyszy". Irina miala na sobie te same szorty i szara ...
Martin podszedl do brzegu pochylni, dotknal substancji czubkiem buta. Stope odbilo. Gdyby kopniecie bylo wystarczajaco silne... albo gdyby wzial rozbieg na pochylni i zanurkowal glowa w dol, wierzchni ...
-Ja... - Olsnilo ja. Moze niezlym pomyslem bedzie za pomniec teraz o mylnych pierwszych wrazeniach. - Owszem. Przez... pania Samson. - Pani Samson trzesla calym instytutem literatury angielskiej. Wszy ...